iPhotki z ulic Kamerunu
2010-05-15
Kameruńczycy nie lubią, try gdy biali ich fotografują. Na ulicach można stracić aparat: albo ktoś prywatnie go zniszczy, albo urzędowo policja lub wojsko zarekwiruje. Jedynym sposobem uchwycenia klimatu miast i wsi Kamerunu było fotografowanie z komórką przy uchu. Jadąc samochodem udawałem, że rozmawiam przez telefon i nie widząc ekranu pstrykałem fotki. Stąd ich deformacje i brak poziomu. Coś jednak da się zobaczyć…