Krym i Kijów
2006-09-16
Na zaproszenie moich braci z Wikariatu Rosji i Ukrainy poleciałem przez Kijowa, a z niego do Jałty na Krym, by wygłosić doroczne rekolekcje. Zabrałem ze sobą moich rodziców, którzy podczas rekolekcji odpoczywali się w tutejszym ośrodku wczasowym. Po ich zakończeniu udało nam się przez tydzień pozwiedzać Krym.